Ferie 2011
02.03.2011.
 
CHOSZCZNO Za nami dwa tygodnie ferii zimowych. I choć iście zimowa pogoda nie dopisała, to jak  powiedział 12-letni choszcznianin BARTŁOMIEJ WORACH, którego spotkaliśmy przy symulatorze golfowym program ferii był bogaty. - Uczestniczyłem w wielu zajęciach zorganizowanych w mieście. Szczególnie podobały mi się zajęcia break dance i basen. Szkoda tylko, że ferie tak krótko trwają – żałuje Bartek. W tym roku Choszczeński Dom Kultury i Centrum Rekreacyjno – Sportowe przygotowały wiele imprez sportowo – kulturalnych. 
 

Brak śniegu organizatorzy wynagrodzili warsztatami tanecznymi,  wśród których najpopularniejszymi okazały się zajęcia z hip hopu. Były także spotkania muzyczne i wokalne oraz plastyczne. Tym razem instruktorka, DOROTA ALEKSIUN zaproponowała dzieciom  m.in. wyszywanie obrazków, robienie ptaków z masy solnej, czy wycinakowe zabawy.  Między zajęciami plastycznymi a feryjną szkołą tańca dzieci oglądały przedstawienia teatralne pt. „Kot w butach” i „Królowa Śniegu” oraz uczestniczyły w takich seansach filmowych jak: „Zakochany Wilczek”, czy „Dzwoneczek i uczynne wróżki”. W ofercie zimowej znalazł się także czas na wspólne czytanie. Dzieci bawiły się w „Wesołym Świecie Karlsona”- powieści Astrid Lindgren. Również Miejska Biblioteka Publiczna zorganizowała głośne czytanie. Ponadto pracownicy tej placówki porwały dzieci do wspólnej zabawy karnawałowej. 
 
 
Mimo że mróz podczas ferii trzymał to temperatura w Centrum Rekreacyjno – Sportowym była wysoka. A to za sprawą licznych turniejów sportowych. I tak w turnieju w badmintona, który odbył się 23  lutego o zimową rakietę zmagali się mali choszczeńscy mistrzowie kometki. Tym razem szczęście dopisało WERONICE KACZOR i FILIPOWI PLUCIE. Wśród uczniów szkół podstawowych, w kategorii klas I-III to oni zajęli pierwsze miejsca. W klasach IV – VI zwyciężyli: KAROLINA PLUTA i KAROL PREIS. Natomiast w Gimnazjum wśród dziewcząt triumfowała MAGDALENA KLUCZNIK, a chłopców: KACPER KOWALSKI. W kategorii szkół średnich ANNA DUKINDORF pokonała MAŁGORZATĘ CZEKAN. Przedszkolaków dumnie reprezentowała ZUZANNA MICIUL.
 

 
Tłumy, które przyjechały z całego powiatu na zawody z tenisa stołowego oraz wysoki poziom gry zawodników zaskoczyły organizatorów. Już dziś zapowiedzieli, że w związku z tak dużym zainteresowaniem, w przyszłym roku turniej zostanie rozegrany w hali sportowej choszczeńskiego gimnazjum.
 
 
W sportowym duchu rywalizacji został rozegrany cieszący się dużym powodzeniem I Otwarty Turniej siłowania na rękę o puchar „Złotego Orła”. Zawody, których współorganizatorem był UKS Złoty Orzeł odbyły się 19 lutego w ChDK i rozegrano je w 11 różnych kategoriach. Oprócz zawodników z choszczeńskiego klubu wystąpili armwrestlingowcy z kraju. Jednak niemalże we wszystkich kategorii to nasze orły triumfowały (na www.ukszlotyorzel.blogspot.com znajdziecie wyniki turnieju). Na zakończenie zwycięzcy otrzymali puchary, natomiast zdobywcy I i II miejsca medale. Puchar wręczono również najmłodszemu uczestnikowi zawodów.
 

 Dużą popularnością cieszył się niedawno uruchomiony w mieście symulator do gry w golfa. Z prawdziwie sportowym zacięciem młodzi grali na najbardziej znanych polach golfowych świata. - W ramach współpracy z CRS-em zorganizowaliśmy dwa dni gry na symulatorze golfowym. Chcemy pokazać, że to jest sport dla wszystkich. Poza tym nigdy nie wiadomo kiedy spotkamy prawdziwy talent – jak dodaje dyrektor pola golfowego Modry Las, WALDEMAR ZIEMAK, zajęcia będą kontynuowane wiosną na polu golfowym. Przy symulatorze spotkaliśmy dwunastolatków BARTKA WORACHA i GRZEŚKA JANTONIA. Obaj byli bardzo zadowoleni z możliwości gry na tym jedynym w tej części kraju urządzeniu. – Mamy prawdziwe kije i piłeczki, gramy na 18-dołkowym polu. Poza tym możemy wybrać pole nie tylko w Polsce – cieszy się zafascynowany symulatorem Grzesiek.
 
 
Bardzo aktywnie tegoroczne ferie spędzili choszczeńscy szachiści (dokładne relacje z opisywanych wydarzeń znajdziecie na stronie internetowej www.skoczek.y0.pl ). – To przede wszystkim zasługa działaczy naszego klubu – mówią rodzice dzieci, które na co dzień grają w Uczniowskim Klubie Sportowym „Skoczek” Choszczno. Ferie z szachami zaczęły się już 12 lutego. W tym dniu, w Choszczeńskim Domu Kultury został rozegrany trzeci turniej tematyczny z cyklu „Gramy gambity”. Wystartowało w nim 46 zawodników z Myśliborza, Barlinka, Stargardu Szczecińskiego i Choszczna, a triumfował w  nim Białorusin NIKOLAI ALIAVDIN reprezentujący klub HETMAN Myślibórz. Kilka dni później, ponownie w ChDK został zorganizowany turniej, który zatytułowano „Ferie Zima 2011”. Stratowało w nim 17 uczniów szkół podstawowych Recza i Choszczna. Zwyciężył KEVIN DEPCIK, a drugi był KAMIL SADOWSKI (obydwaj SP Nr 3 Choszczno). Jakby w rewanżu, 24 lutego w Reczu został rozegrany turniej dla dzieci szkół podstawowych. W grupie starszej zwyciężył GUSTAW RUTKOWSKI, natomiast w młodszej drugie miejsce wywalczył TOMASZ WRÓBLEWSKI i wyprzedził SZYMONA BUJOWSKIEGO (wszyscy UKS Skoczek). Na zakończenie ferii nasi pojechali do Bierzwnika, gdzie w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu rozegrano indywidualne mistrzostwa gminy. Miło nam donieść, że w kategorii juniorów zwyciężył KRZYSZTOF SIELICKI.
 
Również choszczeńska policja przygotowała dla dzieci nie lada gratkę. W ramach akcji „Bezpieczne ferie” zorganizowali „Klub małego detektywa”. Spotkanie, które poprowadzili policjanci prewencji kryminalnej oraz technik kryminalistyki st.asp. MACIEJ CZOSNOWSKI cieszyło się ogromnym powodzeniem. Mali detektywi najpierw z dużym zainteresowaniem oglądali „magiczne sztuczki”, by potem z jeszcze większym zaangażowaniem  zabezpieczać ślady linii papilarnych, czy robić silikonowe odlewy. Dzieci chętnie rozwiązywały zagadki logiczne oraz brały udział w konkursach sprawdzających ich spostrzegawczość. Najlepsi otrzymali nagrody, a dla wszystkich uczestników policjanci przygotowali słodki poczęstunek.
 

 
Dzieci były zadowolone ze zorganizowanych przez miasto zajęć i chętnie w nich uczestniczyły, choć jak mówi dwunastolatek  z SP Nr 1 GRZEGORZ JANTOŃ: - Break dance, basen, czy pole golfowe były fajne. Jednak najbardziej jestem zadowolony, że nie ma szkoły.
Katarzyna Jezierska