CHOSZCZNO. Na jeziorze Klukom rozpoczęto budowę pomostów wędkarskich, dwóch przystani oraz toalet miejskich. Relację z tego przedsięwzięcia można było zobaczyć we wczorajszej Kronice TVP Szczecin . Cała inwestycja ma kosztować około 1,3 mln zł, a sfinansowana zostanie z Programu Operacyjnego „Po ryby 2007 – 2013” oraz kasy gminy. Zakończenie inwestycji przewidziano na październik br.
O tym, że gmina ubiega się o dofinansowanie z Programu Operacyjnego „Po
ryby 2007 – 2013”, które zamierzała przeznaczyć na budowę dwóch
przystani, pomostów wędkarskich i toalet nad jeziorem Klukom
informowaliśmy już wcześniej. Dziś już wszyscy widzimy, że projekt
został nie tylko zatwierdzony, rozstrzygnięto przetarg na jego wykonawcę
i rozpoczęto jego realizację.
- Nasza promenada jest wyjątkowa, bo nie tylko bardzo praktycznie wkomponowana w cały akwen, ale przede wszystkim bardzo uroczo łączy poszczególne części miasta. Choć na początku ta inwestycja miała wielu przeciwników, to jednak dzisiaj tego, że powstała nikt już nie żałuje. Zazwyczaj takich badań publicznie nie ogłaszamy, ale tu poinformuję, że aż dziesięciokrotnie wzrosło zainteresowanie całym obiektem. Dlatego też uważam, że trzeba iść za ciosem i jeszcze bardziej podnosić atrakcyjność tego jeziora – mówił burmistrz ROBERT ADAMCZYK podczas spotkania z
wicemarszałkiem JAROSŁAWEM RZEPĄ,
na którym podpisali porozumienie w sprawie finansowania projektu.
Włodarz miasta wspomniał też o kursującym po jeziorze Klukom statku
Volwega. – Nowe przystanie sprawią, że będzie mógł dobijać do czterech
miejsc zlokalizowanych w różnych częściach tego akwenu, a same mola
staną się również atrakcyjnymi punktami widokowymi. Na tej inwestycji
skorzystają też wędkarze, którzy będą mogli łowić na kładkach z
prawdziwego zdarzenia – podkreślił.
Projekty nowych pomostów i przystani bardzo podobają się ANNIE ZAJKOWSKIEJ. Przyglądając się ich budowie, natychmiast zwróciła uwagę na te stare, w większości zniszczone. – Mam nadzieję, że te pokraki zostaną rozebrane? – zapytała. Samym wędkarzom już nie tak bardzo smakuje perspektywa pozbycia własnej kładki. Nie wiedząc jaki będzie efekt końcowy krytykują, że…: za bardzo pod drzewami, za daleko od brzegu, albo zwrócone są nie w tym kierunku, gdzie mają ulubione łowiska. Są też tacy, którzy myślą, że za korzystanie z kładek trzeba będzie płacić. – Wszystko jest wykonywane zgodnie z prawem budowlanym, według zatwierdzonego i konsultowanego z Zarządem Koła PZW nr 1 w Choszcznie projektu. Zapewniam też, że korzystać będą mogli z nich wszyscy i oby jak najdłużej – uspokaja burmistrz. Informuje też, że toalety zostaną wybudowane w pobliżu ul. Nadbrzeżnej oraz przy Ośrodku Sportowo – Wypoczynkowym (ul. Sportowa).
- Nasza promenada jest wyjątkowa, bo nie tylko bardzo praktycznie wkomponowana w cały akwen, ale przede wszystkim bardzo uroczo łączy poszczególne części miasta. Choć na początku ta inwestycja miała wielu przeciwników, to jednak dzisiaj tego, że powstała nikt już nie żałuje. Zazwyczaj takich badań publicznie nie ogłaszamy, ale tu poinformuję, że aż dziesięciokrotnie wzrosło zainteresowanie całym obiektem. Dlatego też uważam, że trzeba iść za ciosem i jeszcze bardziej podnosić atrakcyjność tego jeziora – mówił burmistrz ROBERT ADAMCZYK podczas spotkania z
wicemarszałkiem JAROSŁAWEM RZEPĄ,
na którym podpisali porozumienie w sprawie finansowania projektu.
Włodarz miasta wspomniał też o kursującym po jeziorze Klukom statku
Volwega. – Nowe przystanie sprawią, że będzie mógł dobijać do czterech
miejsc zlokalizowanych w różnych częściach tego akwenu, a same mola
staną się również atrakcyjnymi punktami widokowymi. Na tej inwestycji
skorzystają też wędkarze, którzy będą mogli łowić na kładkach z
prawdziwego zdarzenia – podkreślił.Projekty nowych pomostów i przystani bardzo podobają się ANNIE ZAJKOWSKIEJ. Przyglądając się ich budowie, natychmiast zwróciła uwagę na te stare, w większości zniszczone. – Mam nadzieję, że te pokraki zostaną rozebrane? – zapytała. Samym wędkarzom już nie tak bardzo smakuje perspektywa pozbycia własnej kładki. Nie wiedząc jaki będzie efekt końcowy krytykują, że…: za bardzo pod drzewami, za daleko od brzegu, albo zwrócone są nie w tym kierunku, gdzie mają ulubione łowiska. Są też tacy, którzy myślą, że za korzystanie z kładek trzeba będzie płacić. – Wszystko jest wykonywane zgodnie z prawem budowlanym, według zatwierdzonego i konsultowanego z Zarządem Koła PZW nr 1 w Choszcznie projektu. Zapewniam też, że korzystać będą mogli z nich wszyscy i oby jak najdłużej – uspokaja burmistrz. Informuje też, że toalety zostaną wybudowane w pobliżu ul. Nadbrzeżnej oraz przy Ośrodku Sportowo – Wypoczynkowym (ul. Sportowa).
Tadeusz Krawiec
