![Choszczno - Ma³y Konkurs Recytatorski - Nie taki straszny sen Choszczno - Ma³y Konkurs Recytatorski - Nie taki straszny sen](images/stories/DSC_6919pararecyt2014.jpg)
Dwa tygodnie temu (artyku³ „PARA - Faceci znowu gór±”) na naszej stronie
informowali¶my o tym, ¿e po raz kolejny fina³ powiatowy ma³ego i
ogólnopolskiego konkursu zdominowali mê¿czy¼ni. Przypomnijmy, ¿e wówczas
na piêæ mo¿liwych do zdobycia tytu³ów, a¿ cztery pad³o ³upem ch³opców (
JAN ¯O£NIERZÓW,
MARCEL BIKOWSKI,
ANTONI SOWIÑSKI i
KONRAD WOLNIAK),
a jedynym rodzynkiem w tej stawce okaza³a siê JAGODA WOLNIK. To w³a¶nie
oni w sobotê reprezentowali (ka¿dy w swojej kategorii) nasz powiat na
finale wojewódzkim, który tym razem przeprowadzono nie na Zamku Ksi±¿±t
Pomorskich lecz w Klubie Delta.
Poziom nie z tej ziemi
W finale wojewódzkim Ma³ego Konkursu Recytatorskiego o tytu³ laureata
walczy³o 24 wykonawców. – Wspólnie z Jankiem i jego mam± mieli¶my okazjê
wys³uchania wyst±pieñ pierwszej po³owy uczestników i wszyscy zgodnie
stwierdzili¶my, ¿e w tym
![Choszczno - Ma³y Konkurs Recytatorski - Nie taki straszny sen Choszczno - Ma³y Konkurs Recytatorski - Nie taki straszny sen](images/stories/DSC_6958pararecyt2014.jpg)
roku o tytule laureata mo¿emy tylko pomarzyæ –
relacjonuje
ANETTA BIKOWSKA. Podkre¶la, ¿e to co zobaczyli
najbardziej stremowa³o Janka. – Mia³ do nas pretensje o to, ¿e inni
recytowali wiersze, którymi rozbawiali publiczno¶æ, a on ma przygotowane
takie… zbyt powa¿ne – t³umaczy instruktorka. Mimo du¿ego stresu Janek
zaprezentowa³ siê rewelacyjnie, a wykonany przez niego wiersz „Straszny
sen” Marii Terlikowskiej rozbawi³… jurorów. Ci na podsumowaniu konkursu
zgodnie stwierdzili, ¿e tak wysokiego poziomu ju¿ dawno nie
obserwowali. Odczytuj±c werdykt najbardziej zaskoczyli A. Bikowsk± i
mamê naszego recytatora. Tak, tak. Janek po raz drugi z rz±du zosta³
laureatem. – By³y¶my przeszczê¶liwie, a do Janka dotar³o to dopiero
wtedy, gdy mu powiedzia³am ilu jego rywali wraca do domu z pustymi
rêkami – podsumowuje pani Anetta.
Matka laureatów
A. Bikowska znana jest z tego, ¿e spod jej rêki wychodz± recytatorzy,
którzy siêgaj± po nagrody nawet na przegl±dach ogólnopolskich. – Który
to ju¿ laureat? – pytamy. Chwilê siê zastanawia. –
OLA BRAZEWICZ…, a mo¿e
PATRYCJA KO£CZYKIEWICZ?
– nie jest pewna, która z nich jako pierwsza zdoby³a g³ówn± nagrodê na
finale wojewódzkim. Po chwili zastanowienia stwierdza, ¿e J. ¯o³nierzów
jest jej dwunastym zwyciêzc±. Obiecuje nam, ¿e to jeszcze sprawdzi.
Tadeusz Krawiec