Figas lubi mówić |
22.03.2012. | |
CHOSZCZNO Wczoraj w Miejskiej Bibliotece Publicznej obchodziliśmy Światowy Dzień Poezji. Bohaterem tego wydarzenia był choszczeński poeta PIOTR FIGAS, który niedawno wydał tomik wierszy zatytułowany „Poprzez jezioro”.
Kim jest PIOTR FIGAS? Na pewno choszcznianinem, nauczycielem i chyba
poetą, który na czterdzieste urodziny sprawił sobie tomik wierszy
zatytułowany „Poprzez jezioro”. – Wysłałem rękopisy do trzech
wydawnictw. Pierwsze w ogóle nie chciało rozmawiać, drugie zaproponowało
żebym dopłacił do wydania, a trzecie, czyli krakowska „Miniatura” od
razu przysłało umowę – korzystający ze ściągi poeta nie omieszkał
podkreślić, że nie zamierzał dopłacać do wydania tomiku, bo szkoda by mu
było na to pieniędzy. Przyznał się też do tego, że jego rodzinne
korzenie, po mieczu wywodzą się z Łemkowszczyzny, po kądzieli z
Wileńszczyzny, a także opowiedział o tym, jak to któregoś
poranka, w drodze do Szczecina uczeń technikum
mechaniczno-energetycznego kupił w kiosku książkę… i zakochał się w
twórczości Josifa Brodskiego. Swój pierwszy wiersz opublikował w
„Strofach z szuflady”.
Następne ukazywały się w lokalnych gazetach, my
jeden z nich znaleźliśmy też w „Przekazie”. Autor tłumaczył, że „Poprzez
jezioro” jest zbiorem wierszy napisanych w różnym wieku. Uważa, że w
jego dziełach nie ma emocji, bo stara się przekazywać tylko fakty, coś
czego inni nie zauważają lub nie chcą zauważyć. O tym, że widzi i słyszy
to czego my najczęściej nie dostrzegamy świadczy m.in. wiersz
zatytułowany „Miejsce”. Znajdziemy w nim: „pospieszne jęczące o
Poznaniu”, "dźwięk dzwonu z niedokończonej bryły kościoła”, "mruczącą
lodówkę” czy „sąsiadkę spuszczającą wodę i jej pokasłującego męża”. –
Lubię mówić, lubię operować słowem, bo samotność zgubionego słowa
mógłbym porównać z samotnością zgubionego dziecka. Moje wiersze nie
rodzą się tylko z pisania. Powstają w głowie, w sercu… mam nadzieję, że
je mam? – widzowie zgromadzeni w bibliotecznej czytelni gromkimi brawami
skwitowali jego puentę.
My zachęcamy do lektury tomiku, który można kupić w
księgarni „Pegaz”, a także do przeczytania artykułu (Jezioro filtrem
jego świadomości ), który powstał po rozmowie z autorem, przeprowadzonej
w chwilę po debiucie książki w Choszcznie. Miłośników poezji zaprasza do Korytowa ks. SŁAWOMIR KOKORZYCKI. 24 sierpnia odbędzie się tam II Korytowska Noc Poetów.
Tadeusz Krawiec
|