Choszczno - Jeszcze tylko jeden most |
15.04.2020. | |
CHOSZCZNO. Jedna z legend opisanych przez ZYGFRYDA DZEDZEJA mówi, że w bliżej nieokreślonej przeszłości, już nawet diabeł próbował wyprostować koryto rzeki Małej Iny. Jemu ta sztuka nie udała się, natomiast drogowcy budujący choszczeńską trasę rowerową udowadniają, że mogą robić z jej nurtem, co tylko chcą. Z wieży zamęcińskiego kościoła widać już drogowców, którzy kładą pierwszą warstwę nowej ścieżki.
Przygotowując się do budowy mostu zmienili trasę koryta, a po
zakończeniu inwestycji zamierzają wrócić je do pierwotnego stanu. Z
wieży zamęcińskiego kościoła widać już też drogowców, którzy kładą
pierwszą, betonową warstwę ścieżki. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w
tym miesiącu zobaczymy nawierzchnię asfaltową. Nie trzeba być drogowcem, by zauważyć, że strategicznym zadaniem tej inwestycji
jest wspomniany wyżej most. Wraz z jego ukończeniem będziemy mogli
jeździć do Pełczyc i Barlinka, a wkrótce nawet do Trzcińska. Nasz, czyli
choszczeński odcinek wkomponowany został w ponad 420-kilometrowy
szlaku Pojezierzy Zachodnich, tzw. Pojeziernego, który prowadził będzie
od leżących nad Odrą Siekierek, aż do Białego Boru, z możliwością
odbicia w Dobrzanach, w kierunku Stargardu i Dobrej Nowogardzkiej.
Tadeusz Krawiec
Nie trzeba być drogowcem, by zauważyć, że strategicznym zadaniem tej inwestycji
jest budowa nowego mostu na Małej Inie. Więcej zdjęć na https://www.facebook.com/ChoszcznoPL/
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|