Choszczno - Gminne Święto Plonów 2019 - Suliszewo po raz szósty
03.09.2019.
CHOSZCZNO. Tegoroczny korowód dożynkowy poprowadzili starostowie, rolnicy IWONA BOREK z Piasecznika i WOJCIECH SIEKACZ z Radunia. Po raz drugi z rzędu i po raz szósty w tej dekadzie, nagrodę za najpiękniejszy wieniec zgarnęło Koło Gospodyń Wiejskich w Suliszewa. W międzysołeckim turnieju dożynkowym, triumfowała ekipa ze Stradzewa.
IWONA BOREK i WOJCIECH SIEKACZ (na zdjęciu), starostowie tegorocznych
dożynek zgodnie podkreślali, że w tym roku susza bardzo mocno wpłynęła
na obniżenie plonów. Nikt tego jeszcze nie obliczył, ale przewidują, że
opadów było mniej niż, w analogicznym okresie roku ubiegłego. – Warto
przypomnieć, że w 2017 roku burmistrz ROBERT ADAMCZYK odwołał
gminne święto plonów, bo wówczas ciągle padające deszcze nie pozwoliły
na zakończenie żniw, tak więc śmiało możemy stwierdzić, że trzy lata z
rzędu mamy pod górkę – mówili jeszcze przed dożynkami. Zwyczaju jednak
dochowali, bo najpierw przekazali burmistrzowi bochen chleba upieczonego
z tegorocznej mąki, a potem już razem go podzielili.
Tradycyjnie już, najwięcej emocji wywołał konkurs na najpiękniejszy
wieniec. Choć członkowie komisji, w której byli: nasz proboszcz, ks. GRZEGORZ SUCHOMSKI, wiceprzewodnicząca RM ANETTA BIKOWSKA, plastyk JANUSZ BIEGAŃSKI i jej przewodniczący, członek sejmiku województwa zachodniopomorskiego JANUSZ GROMEK
zapewniali, że sprawiedliwie oceniali, to jednak wiele pań nie kryło
rozczarowania, gdy ogłoszono, że wygrało Suliszewo (na zdjęciu). My policzyliśmy, że w
tej dekadzie, dokonali tego wyczynu, już po raz szósty. Drugie miejsce
przyznano dla ekipy z Piasecznika, trzecie dla Zwierzyna, a finansowe
wyróżnienia otrzymały również wieńce z Kołek, Korytowa, Radunia, Rzecka,
Smolenia, Stradzewa, Sulina i Wardynia.
Z podobnymi emocjami, ale już bardziej na wesoło, przebiegały
konkurencje w turnieju sołeckim. Tu najbardziej oczekiwano na rzut
beretem i ku zaskoczeniu wszystkich nie sołtys, lecz sołtyska rzuciła
najdalej. – Jak się trenuje, to się ma wyniki – krótko podsumowała swój
wyczyn I. Borek (na zdjęciu). Okazuje się, że komisja zmierzyła jej aż 24,90 m. W
biegu przez płotki wygrała AGNIESZKA SKWAREK z Wardynia, a w ubijaniu piany bezkonkurencyjnym był SYLWESTER STEFAŃSKI z Sulina. Cały turniej wygrała ekipa JACKA SZYSZKI z sołectwa Stradzewo, drugie miejsca reprezentacja pod wodzą DAWIDA GRACZYKA z Wardynia, a trzecie, drużyna wspomnianej już wyżej I. Borek z Piasecznika.
- Dla mnie choszczeńskie dożynki zawsze wiążą się z obowiązkową wizytą
na stoiskach, na których panie częstują przygotowanymi przez siebie
potrawami. Ja akurat pochodzę z Radunia i doskonale pamiętam, jak 40, a
może nawet więcej lat temu, nasze panie przywoziły na tutejsze dożynki,
po jednej, maksymalnie dwóch, bardzo prostych potrawach. Dzisiaj miały
kilkanaście, i to jakie wyszukane. Dziś kupiłam pirogi i zawijane udka –
pochwaliła się nam KRYSTYNA ZAŁUSKA. W sumie, we wszystkim
domkach, ulokowanych było aż 12 kulinarnych ekip, reprezentujących
sołectwa i Koła Gospodyń Wiejskich. I każda z nich miała jakąś wyjątkową
potrawę, ciasto czy nalewkę.
Dodajmy, że ten dożynkowy maraton ubarwiły występy zespołów: Mali
Stobniczanie, Małej Kapeli, Zespół Pieśni i Tańca Stobniczanie, Chóru
Pogodna Jesień i Trio Costas, a dzieci zabawiała KATARZYNA BRZOZOWSKA, ze studia Malinowe Marzenia. Owacje zebrały też panie z KGW w Smoleniu i Raduniu (na zdjęciu), które wyśpiewały swoje autorskie piosenki.