Kosztorys inwestycji przewiduje, że zadania województwa kosztować będą
20,9, a gminy 6,9 mln zł. - Temat przebudowy ul. Władysława Jagiełły i
Dąbrowszczaków ma długą historię i tu trzeba podkreślić, że tak naprawdę
spotykamy się, aby zrealizować obietnicę śp. marszałka
WŁADYSŁAWA HUSEJKI
(pełnił tę funkcję w latach 2008 – 2010 – red.). To bardzo duże, trudne
i kosztowne zadanie, bo jak podpowiada mi burmistrz, w efekcie końcowym
kosztować będzie ponad 33 miliony złotych. Cieszymy się, że udało się
nam to wszystko dopiąć – powiedział wicemarszałek województwa
zachodniopomorskiego
TOMASZ SOBIERAJ. Zaznaczył przy tym, że to
zaledwie 2,2 km, a za podobne pieniądze w województwie oddawano do
użytku całe sieci dróg, czy też ścieżek rowerowych.
- Ulica Władysława Jagiełły, to jedna z dwóch głównych arterii miasta i
brak kanalizacji deszczowej oraz ciągłe awarie starej sieci wodociągowej
utrudniały życie mieszkańcom od wielu lat. To podnosiło koszty jej
utrzymania
, a w efekcie wszyscy za to musieliśmy płacić. Ponad 10 lat
walczyłem o tę inwestycję i zdecydowanie podkreślam, że dzień dzisiejszy
uważam za jeden z bardziej znaczących w powojennej historii naszego
miasta. Wielu już położyło przysłowiową kreskę na tym zadaniu, a ja
cieszę się, że w końcu się udało i za dwa lata ta część miasta zmieni
się nie do poznania – mówił burmistrz
ROBERT ADAMCZYK. Zaznaczył
przy tym, że podpisane dzisiaj porozumienie przewiduje, iż województwo
zainwestuje w to przedsięwzięcie prawie 21 mln zł, natomiast kolejnych
niespełna siedem dołoży gmina. Poinformował również, że gmina już
wcześniej wykonała szereg przedsięwzięć, w tym m.in. przebudowę sieci
wodociągowej i kanalizacyjnej, wykonanie dokumentacji na tę inwestycję
oraz wykupiła dwie nieruchomości. – To wszystko razem daje około 12 mln
złotych – podsumował R. Adamczyk.
W wydarzeniu tym uczestniczył również
MICHAŁ ŻUBER, dyrektor
Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie (na zdjęciu z prawej), który w
imieniu województwa zachodniopomorskiego przygotuje i przeprowadzi tę
inwestycję. – Przebudowa nawierzchni to tylko jeden z elementów.
Kilkadziesiąt zjazdów z dróg, wyspy i azyle, pięć zatok autobusowych,
chodniki i ścieżki rowerowe, rozebrane zostaną dwa budynki, wykonany
zostanie system odwodnienia, kanalizacja deszczowa i sanitarna, sieci
w
odociągowe i gazowe, cała infrastruktura elektryczna i
telekomunikacyjna, zadbamy też o nasadzenia oraz tereny zielone –
wyliczył zakres wszystkich działań. Wykonanie inwestycji zaplanowane
zostało na dwa lata. – Zdaję sobie sprawę z tego, że przez ten okres
będziemy mieli trochę problemów, głównie z wszelką komunikacją, ale po
analizie zakresu prac, doszliśmy do wniosku, że tak naprawdę wszystko
zamknie się w ciągu jednego roku – przewiduje włodarz miasta. Już jako
ciekawostkę dodajmy też, że w trakcie tego spotkania marszałek zdradził,
iż trwają także prace projektowe na wykonanie remontów i przebudowę
odcinków drogi wojewódzkiej numer 151, która biegnie m.in. od Recza,
przez Choszczno do Pełczyc.
Tadeusz Krawiec