W minionym roku jednostka OSP z Radunia obchodziła 65-lecie, jednakże
nie należy do najstarszych w gminie. Tu warto przypomnieć, że „nieco
dłuższy staż” mają ochotnicy m.in. z Rzecka, Zamęcina, Stradzewa,
Korytowa, Zwierzyna i Kołek. Raduńscy strażacy w swojej historii
zapisali udziały w najbardziej spektakularnych akacjach ratowniczych
jakie miały miejsce na terenie powojennego powiatu choszczeńskiego, w
tym m.in. gaszenie pożaru młyna zbożowego w Zamęcinie (1984 rok), walkę z
płonącymi cysternami na stacji Stary Klukom (1985) oraz próbę ratowania
szkoły zawodowej (1994). Niewątpliwą ciekawostką jest to, że od chwili
powstania do dzisiaj jednostka miała tylko trzech prezesów. Przez
pierwsze 40 lat kierow

ał nią
TOMASZ KOZIOŁEK, przez kolejne dwie dekady
JÓZEF ANDRYSZCZAK , a od 2011 roku rządzi obecny prezes
JANUSZ SOLSKI.
Na sobotnim zebraniu mł. asp.
STANISŁAW RYDZ, zawodowy strażak z
KP PSP w Choszcznie, który relacjonował ubiegłoroczną działalność
wszystkich jednostek OSP z terenu całego powiatu, prawie w każdym
zagadnieniu wymieniał raduńskich ochotników jako tych, od których innym
wypada brać przykład. Zaznaczył, że otrzymywali pozytywne oceny zarówno
za udział w ćwiczeniach alarmowych, jak i akcjach bojowych. Tych
ostatnich było 18 (w tym 16 pożarów), a najczęściej, bo aż 14 razy brał w
nich udział
ZBIGNIEW POLAK.

Obecnie OSP w Raduniu liczy 36 członków, w tym jest 9-osobowa Kobieca
Drużyna Pożarnicza, mają również liczącą 10-osobową Młodzieżową Drużynę
Pożarniczą. W minionym sezonie bardzo głośno było szczególnie o paniach,
które pozazdrościły panom i zdecydowały się na założenie KDP. Nie
byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że już w swoim debiucie
na zawodach gminnych sięgnęły po drugie miejsce, wyprzedzając dużo
bardziej doświadczone ekipy m.in. ze Zwierzyna i Zamęcina. Oczywiście
uczestniczyły w sobotnim zebraniu i tam też zgodnie stwierdziły, że w
tym roku zrobią wszystko, aby stanąć na najwyższym podium.
GRAŻYNA KACZMAREK
mówi, że dla nich jest to cel najważniejszy. – Do zdawania egzaminów i
nabywaniu uprawnień do wyjazdów bojowych na razie się nie rwiemy, bo w
naszej jednostce mężczyzn jest wystarczająco dużo – podsumowała. J.
Solski podziękował zarówno im, jak i paniom z Koła Gospodyń Wiejskich za
pomoc w organizacji ubiegłorocznych obchodów. Wszyscy ochotnicy, jakby
w uznaniu ich aktywności zaakceptowali, by w składzie nowego zarządu
znalazła się wspomniana wyżej G. Kaczmarek, a w komisji rewizyjnej
NATALIA CHOCHEL.
Odnotowaliśmy już, że J. Solski jest dopiero trzecim prezesem od chwili
powstania jednostki, a decyzje jakie strażacy podjęli w sobotę wybitnie
wskazują, że nie zamierzają zmieniać dobrze funkcjonującej drużyny.
Oprócz niego i G. Kaczmarek (została sekretarzem), w skład nowego
zarządu weszli:
JAN ZABŁOCKI (naczelnik), J. Andryszczak (zastępca naczelnika),
SZCZEPAN KOZIOŁEK (skarbnik) i Z. Polak (gospodarz). Komisji rewizyjnej przewodniczył będzie
MARCIN FILIPEK, sekretarzem została wspomniana wyżej N. Chochel, a członkiem
WOJCIECH KOCIUBA.
Tadeusz Krawiec