CHOSZCZNO. W poniedziałek w Ośrodku Sportowo-Wypoczynkowym burmistrz ROBERT ADAMCZYK wręczył nagrody i stypendia dla 16 zawodników oraz trójki trenerów. - Ten rok będzie jeszcze lepszy – HENRYK KUCHARSKI, prezes Choszczeńskiego Klubu Karate zapowiada, że na kolejne podsumowanie przyniesie worek pełen medali.

Podsumowując sportowe osiągnięcia zawodników reprezentujących nasza gminę, na pierwszym miejscu wypadałoby postawić medale zdobyte na mistrzostwach świata i Europy. Tu zdecydowany prym wiodą zawodnicy reprezentujący dyscypliny nieolimpijskie, czyli kajak polo i armwrestling. W pierwszym przypadku były to dwa brązowe medale mistrzostw Europy kobiet i mężczyzn w kategorii U-21, a w drugim, srebrne krążki EWY ŁĄCKIEJ i DAWIDA BARTOSIEWICZA w siłowaniu na rękę. Okazuje się jednak, że trenerzy i klubowi działacze zupełnie inaczej mierzą sukcesy swoich podopiecznych, bo w szesnastce wyróżnionych stypendiami i nagrodami wskazali przede wszystkim na medalistów mistrzostw Polski. – Mam pełną świadomość tego, że za waszymi sukcesami kryją się osoby, które poświęcają wam każdą wolną chwilę – burmistrz ROBERT ADAMCZYK, dziękując za odniesione sukcesy podkreślił, że bez wielkiego serca i zaangażowania tzw. pasjonatów, to żadna z dyscyplin sportowych nie miałaby prawa bytu w naszej gminie. Tu przede wszystkim miał na myśli trenerów i działaczy, ale dodał też, że do odniesienia konkretnego sukcesu potrzebne jest też, a może przede wszystkim zaangażowanie zawodnika. Nam powiedziała o tym MAJA KOZŁOWSKA. 15-letnia choszcznianka, która trenuje kajakarstwo, bez chwili zastanowienia zdradziła, że chcąc myśleć o poważnych sukcesach musiała wyprowadzić się z Choszczna (wywiad z Mają już niebawem – red). HENRYK KUCHARSKI, prezes Choszczeńskiego Klubu Karate w krótkim podsumowaniu wyliczył sukcesy tylko tych zawodników, którzy zostali w tym dniu wyróżnieni. – Ho, ho, ho – niczym św. Mikołaj zapewnił, że na kolejne podsumowanie przyniesie cały worek medali. Choć ARTUR GŁOWIŃSKI, trener Złotego Orła podkreślił, że prawie w każdej kategorii mają zawodnika, który jest co najmniej medalistą mistrzostw Polski, to jednak swoją wypowiedź skupił na tym, że bardziej ceni sobie to, że armwrestling, daje życiową szansę osobom wywodzącym się z tzw. trudnego środowiska. Nie ukrywał też tego, że mocno liczy na to, że siłowanie na rękę już wkrótce stanie się dyscypliną olimpijską. O tym też marzy NORBERT WATKOWSKI, trener męskiej kadry narodowej w kajak polo. On nawet nie wspominał o tym, że w tym roku zdobyli medale na mistrzostwach Europy, ale za to zaakcentował fakt, że jego wychowankowie zdobyli najwięcej punktów dla klubu, a tym samym dla Choszczna, które klasyfikowane jest w pierwszej setce ogólnopolskiej rywalizacji. A oto bohaterowie tego wieczoru. Stypendia sportowe otrzymali: MAJA KOZŁOWSKA (kajakarstwo), KACPER KOWALSKI, MATEUSZ SUSZA, KINGA SZYMCZYKOWSKA (kajak polo), KRZYSZTOF ŁĄCKI, PATRYK WETERLE (armwrestling) i SZYMON ZARZECKI (karate). Nagrody odebrali zawodnicy: MARTIN ŻUREK, WOJCIECH TAWREL (armwrestling), OLIWIA KANABAJ, KATARZYNA HOFFER, BARTOSZ KOCHANEK, KONRAD HOFFER, WIKTOR KARPAŁO (karate) i PATRYK MICHNIEWICZ (sporty walki) oraz działacze i trenerzy: ARTUR GŁOWIŃSKI (UKS Złoty Orzeł Choszczno), MIROSŁAW JĘDROWSKI (Choszczeński Klub Karate), WIESŁAW DREWICZ (badminton).