CHOSZCZNO W piątek obchodziliśmy 222. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. - Nasza pamięć o tym wydarzeniu dowodzi, że potrafimy rozsądnie kierować swoimi losami nie tylko w najtrudniejszych czasach, w czasach zaborów czy wojennej pożogi, ale także w tych obecnych, czyli w czasach zwyczajności, normalności i codziennego trudu –mówił w trakcie uroczystości burmistrz ROBERT ADAMCZYK. Po mszy na przykościelnym placu odsłonięto tablicę poświęconą pamięci ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku. Tego zaszczytu dostąpiła choszczeńska rodzina POPŁAWSKICH, krewni ANNY MARII BOROWSKIEJ i BARTOSZA BOROWSKIEGO.

 

 

Piątkowe obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja rozpoczęły się od przedstawienia zaprezentowanego przez dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Choszcznie. W okolicznościowym przemówieniu skierowanym do mieszkańców burmistrz ROBERT ADAMCZYK przypomniał historię pierwszej na naszym kontynencie ustawy zasadniczej, która nie tylko zrównywała mieszczan ze szlachtą, czy brała pod ochronę chłopów, ale przede wszystkim zniosła liberum veto. Podkreślił, że tworzona była przez najświatlejsze umysły z zamiarem zlikwidowania wad systemu politycznego Rzeczypospolitej Obojga Narodów i jej „złotej wolności”. - Patrząc z dumą na dzieło naszych pradziadów myślę, że gdzieś tam w duchu warto zagłębić się nad dzisiejszym stosunkiem nas wszystkich zarówno do państwa polskiego, jak i też do naszej małej Ojczyzny, czyli gminy Choszczno. Choć dookoła nie brakuje głosów, że za mało w nas patriotyzmu utkanego z prawdziwej wiary i nadziei, coraz mniejszego poczucia szczerej wspólnoty i zbyt małego doceniania sukcesów czy zmian na lepsze, to jednak rozejrzyjmy się wokół siebie i uszanujmy, nasze i każdego starania – mówił włodarz miasta.

 

 

Po mszy celebrowanej przez ks. ANDRZEJA LEMIESZKO, w asyście kompanii honorowej wystawionej przez Państwową Straż Pożarną w Choszcznie, odsłonięto tablicę poświęconą pamięci ofiar katastrofy lotniczej w Smoleńsku. – To na pewno miłe, że się o tym pamięta, ale przyznaję, że zostałem zaskoczony taką informacją – mówi MAREK POPŁAWSKI. To właśnie on wraz ze swoją matką GENOWEFĄ POPŁAWSKĄ i siostrą ELŻBIETĄ BIELECKĄ odsłonili opisywaną tablicę. Pan Marek w rozmowie z nami zdradził, że w katastrofie lotniczej w Smoleńsku zginęła siostra jego ojca ANNA MARIA BOROWSKA i jej wnuk BARTOSZ BOROWSKI, którzy w tej tragicznej podróży reprezentowali Rodziny Katyńskie.

 

 

Po zakończeniu oficjalnych uroczystości wszystkich zaproszono na mały piknik z poczęstunkiem. Dodajmy też, że włodarze miasta złożyli życzenia ks. A. Lemieszce, który w tym roku obchodzi 30-lecia kapłaństwa, a gościem honorowym piątkowych uroczystości był poseł CZESŁAW HOC.