Śpiewa ponad pół wieku |
31.12.2012. | |
CHOSZCZNO Współtworzył „Sygnał”. Z kwartetem wokalnym i grupą śpiewaczą zespołu tańca ludowego Stobniczanie objechał pół Europy. Dziś najczęściej słyszymy go w chórze Pogodna Jesień i zespole wokalnym Miraż. Mowa o EUGENIUSZU DOBOSZU, który w piątkowy wieczór obchodził 55-lecie twórczości artystycznej.
- Jak to się zaczęło? Muzyka i śpiew nigdy nie były mi obce, więc gdy w
1955 roku przechodząc obok baraku, w którym mieścił się Dom Kultury
Kolejarza, usłyszałem, że ktoś tam śpiewa, natychmiast zajrzałem do
środka i…, no i właśnie tak to się zaczęło – EUGENIUSZ DOBOSZ przypomina
swój choszczeński start do życiowej przygody z piosenką. Już na samym
wstępie piątkowego benefisu przeprowadzonego przez LUCYNĘ DŁUŻYŃSKĄ i
TOMASZA JABŁECKIEGO usłyszeliśmy, że pierwsze wokalne kroki stawiał pod
okiem muzyków STANISŁAWA KUBIAKA i HENRYKA SKIBY. – To właśnie w tym
kolejarskim przybytku kultury istniał zespół, który później przyjął
nazwę Sygnał, a w nim śpiewał i grał także bohater tego wieczoru. To w
tej placówce razem z J. Doboszem śpiewała również ALBINA SOBACKA, znana
m.in. z tego, że w 1964 roku reprezentowała województwo szczecińskie na
Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze – przypominał T.
Jabłecki.
Choć na opisywanym benefisie wspomnień nie brakowało, to
jednak scenariusz tego wydarzenia oparty został na wokalnych popisach
zarówno J. Dobosza jak też szeregu osób, z którymi występował na
estradach w Choszcznie, regionie, kraju czy w Europie. Tego wieczoru
oprócz wspomnianej wyżej A. Sobackiej, jubilatowi „przypomnieli się”:
WŁODZIMIERZ KUBACKI, ARKADIUSZ KAMIŃSKI, EUGENIUSZ MARKOWSKI, SANDRA
ŻUK, BOGUMIŁA DYMEK, STEFANIA GIBASZEK, DOROTA JARMARKIEWEICZ i
WŁADYSŁAW DYMEK. - Zawsze z przyjemnością wracam do tamtych chwil i
jestem przekonany, że warto było to przeżyć – JAN KIELA (były burmistrz i
dyrektor ChDK w latach 1980-94 – red.) przypomniał czasy gdy jubilat na
stałe związał się z Choszczeńskim Domem Kultury, a szczególnie z
koncertującym po całej Europie zespołem śpiewaków ZTL Stobniczanie. Dziś
nadal w tej placówce można go usłyszeć. Głównie w chórze Pogodna Jesień
i założonym niedawno zespole wokalnym Miraż. – Dziękuję wszystkim,
którzy przyszli na to spotkanie, dziękuję za to, że pamiętali, a
szczególne uśmiechy kieruję do JOLANTY ZIÓŁKOWSKIEJ, która
wyreżyserowała to jakże miłe dla mnie wydarzenie – podsumowuje E. Dobosz i
już zaprasza wszystkich na kolejne spotkania na scenie. Gratulacje za wyjątkowo śmiałe kreowanie wizerunku "choszczeńskiego
artysty" i ugruntowane miejsce w artystycznych pokładach naszego
regionu, skierował do jubilata także burmistrz ROBERT ADAMCZYK.
Tadeusz Krawiec
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|