WiększaMniejszyNormalny
03.07.2024.
AKTUALNOŚCI
Gospodarka Odpadami
Galeria 2020
Galeria 2019
Galeria 2018
Galeria 2017
Galeria 2016
Galeria 2015
Galeria 2014
Galeria 2013
Galeria 2012
Galeria 2011
Galeria archiwum
"Biuletyn Choszczeński"
Organizacje pozarządowe
Z kart historii
Kluby sportowe
Kontakt
Powiadom nas
----------------------------------------
Turyści
----------------------------------------
Mieszkańcy
----------------------------------------
NIERUCHOMOŚCI - Inwestycje
Mapa strony
----------------------------------------
----------------------------------------
---------------------------------------
Ochotnicza Straż Pożarna
STUDIUM UWARUNKOWAŃ
SYSTEM INFORMACJI PRZESTRZENNEJ

System informacji przestrzennej Miasta i Gminy Choszczno
EDG
eod
bip
eod
lcc
rejestr
Kolporter RSS
Dla Hanki, Zosi i Janki Utwórz PDF Drukuj Poleć znajomemu
01.08.2012.

 68 rocznica Powstania Warszawskiego


CHOSZCZNO Dziś o 17.00 na terenie naszego miasta przez minutę zawyją syreny. Przypomną nam o 68 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Zatrzymajmy się na chwilę i wspomnijmy bohaterów tamtych dni, w tym 18-letnią Hankę, której skromna mogiła skryta jest na obrzeżach Radlic.

 

Choć dzisiaj w Radlicach mieszka zaledwie kilkanaście rodzin, to w 1945 roku do tej wsi trafiało setki ludzi z całej Polski. W tej grupie były też trzy siostry Hania, Zosia i Janka. Dlaczego uczestniczki Powstania Warszawskiego akurat zatrzymały się w tej miejscowości tego nikt nie pamięta. O Hance wiemy tylko tyle, że do Radlic przyjechała tuż po wojnie z siostrą Janką. Z dokumentów i relacji dowiadujemy się też, że był tu punkt zborny dla polskich żołnierzy i osób cywilnych powracających z robót w Niemczech oraz m.in. dla osób, które opuściły zniszczoną Warszawę. Nie podlega dyskusji fakt, że wówczas 17-letnia Hanka przyjechała do tej wsi, ze starszą siostrą Janką. Wiemy też, że miały jeszcze trzecią siostrę i wszystkie brały udział w powstaniu. Janka w Radlicach uczyła dzieci i dorosłych, a Hanka jej w tym przedsięwzięciu pomagała. Po kilku miesiącach starsza z nich pojechała do Warszawy, głównie po to, żeby odnaleźć rodzinę, ale przy okazji zamierzała sprawdzić czy jest po co i dokąd wracać. W tym czasie Hanka zachorowała na tyfus i zmarła.
 

  68 rocznica Powstania Warszawskiego

 
Dwa różne pogrzeby
Nieżyjąca już ZOFIA GRZEJDZIAK z Witoszyna doskonale pamiętała uroczystość pogrzebową. – Wyglądało to tak jakby trzeba było ją odwalić, cicho i bez rozgłosu. Utkwiło mi to w pamięci, bo jej mogiła znalazła się obok żołnierza, który kilka miesięcy wcześniej został zastrzelony na warcie. Nazywał się Stanisław Gąsecki, pochowano go z pełnym ceremoniałem, kompanią i salwa honorową. Kilka miesięcy później na pogrzebie Hanki byłam ja i jeszcze kilka osób. Nawet siostry nikt nie powiadomił…Janka wróciła do Radlic, potem dołączyła do niej Zosia i razem uczyłyśmy w szkole. Po jakimś czasie wyjechały – to słowa Z. Grzejdziak, której relacji słuchaliśmy kilka lat temu. Wówczas pani Zofia fakt, że ani ona ani nikt inny nie zapamiętał nazwiska zmarłej dziewczyny, tłumaczyła „taki czasami… i systemem”. Głośno też zastanawiała się nad tym dlaczego siostry nie zadbały o grób Hanki?
 
  68 rocznica Powstania Warszawskiego
 
Gdzieś na końcu drogi
Dzisiaj w Radlicach mieszka kilkanaście rodzin. W zaroślach, wokół zniszczonych pałacowych zabudowań znajdziemy dwie zapomniane mogiły, w tym naszej Hanki. W mocno zniszczonych, chylących się ku całkowitej ruinie, popałacowych zabudowaniach niemieckiej rodziny Schultz mieszka jedna rodzina. Kilkadziesiąt metrów dalej, w obejściu ich sąsiadów kończy się droga. To właśnie tam, na takim symbolicznym końcu świata były kiedyś zabudowania, piękne parki i cmentarze. Przy drodze, przed wjazdem na resztki popałacowego podwórka, w gęstych pokrzywach i dzikich winoroślach stoi w połowie utrącony postument pomnika poświęconego żołnierzom niemieckim, którzy zginęli w okresie pierwszej wojny światowej. Rozglądając się dokładniej widać całe szkielety płyt nagrobkowych, porozrzucane wszędzie kawałki marmurów i… doły świadczące o tym, że hieny cmentarne przekopały cmentarz wyjątkowo dokładnie. Było tu też kiedyś piękne ogrodzenie. Świadczy o tym zardzewiały, ale pięknie zdobiony kawałek metalu, który mocno wrósł w stojące tu akcje. Miejscowi twierdzą, że był tu też cmentarz żołnierzy radzieckich, ale ich przeniesiono do Choszczna. Nieco z boku znaleźć można jeszcze mogiły Hanki i S. Gąseckiego. Niestety mieszkańcy wsi, którzy zapalają tam świeczki, już nie wiedzą, które leży w której.
Gdy dzisiaj zawyją syreny wspomnijmy zarówno Hankę jaki i żołnierza, którzy przyjechali tu 67 lat temu, tylko po to, żeby odkryć nowe, lepsze życie, a znaleźli śmierć. I już na koniec dodajmy, że kilka lat temu miejscowi zauważyli przy mogile modlącą się staruszkę. Podejrzewają, że to była jedna z sióstr Hanki, ale o to już nikt nie zapytał…
Tadeusz Krawiec
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »

Rewitalizacja w Gminie Choszczno

  

SYSTEM POWIADAMIANIA MIESZKAŃCÓW

TERMO

CHOSZCZNO

ZAKŁAD AKTYWNOŚCI ZAWODOWEJ

"SZANSA"

serdecznie zapraszamy

na naszą stronę na

facebook-u

PROJEKT EUROINNOWACJE
Gospodarka Odpadami
Kalendarz imprez 2012
Choszczno
Fundusze, Projekty, Dofinansowania, Pomoc Finansowa
Rejestr zbiorów danych osobowych Choszczno
Organizacje pozarządowe - kliknij

Przygarnij mnie...

   ...JESTEŚMY RÓWNIEŻ NA FACEBOOKU

Index firm - Gmina Choszczno

Samorządowy Informator SMS Gminy Choszczno
lcc

Turystyczno – rekreacyjne zagospodarowanie terenów wokół jeziora Klukom oraz na Miejskiej Górze

Lokalna Grupa Rybacka

Północna Izba Gospodarcza - Oddział w Choszcznie

Zadania Inwestycyjne
 
Polska Telewizja Internetowa
Lider Pojezierza
LP
Nasze strony
osw

chdk

crs

OSP
Ochotnicza Straż Pożarna
Copyright © 2024 www.choszczno.pl.