CHOSZCZNO W Rzecku tuż obok budynku świetlicy został oddany do użytku nowiutki plac zabaw. – Do niedawna był tu zwykły plac, a dziś jest tak fajnie, że każdy chce tu być, każdy chce się tu bawić – mówiły dzieci, które uczestniczyły w uroczystym otwarciu. Burmistrz ROBERT ADAMCZYK podkreśla, że podobne powody do radości będą miały maluchy z Korytowa, Wardynia, Piasecznika, Stradzewa, Kołek, Smolenia, Zwierzynia, Sulina, Radunia i Starego Klukomia, a cała inwestycja kosztowała prawie pół miliona złotych.

Podczas tegorocznej kampanii sprawozdawczo-wyborczej w sołectwach prawie w każdym mówiono o potrzebie budowy porządnego placu zabaw. PIOTR GÓRAZDA, sołtys z Rzecka przypomina, że w ich wsi place zabaw już wcześniej budowano. – Stawiała gmina, wspierała spółdzielnia, ale tak naprawdę o czymś takim jak ten, który właśnie otworzyliśmy marzyliśmy od kilkunastu lat – mówi.

Skąd, jak i co?
- Cały projekt, który ukryliśmy pod nazwą „Zwiększenie kapitału społecznego obszarów wiejskich Gminy Choszczno poprzez  budowę bezpiecznych miejsc aktywności ruchowej w miejscowościach: Rzecko, Korytowo, Wardyń, Piasecznik, Stradzewo, Kołki, Smoleń, Zwierzyń, Sulino, Raduń i Stary Klukom" zrealizowany został przy współpracy z samorządem województwa zachodniopomorskiego, a sfinansowany ze środków gminy oraz Europejskiego Fundusz Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach działania „Odnowa i rozwój wsi” objętego PROW na lata 2007 – 2013 – informuje burmistrz ROBERT ADAMCZYK. Podkreśla, że całe zadanie opiewa na kwotę 483 tys. zł, przy czym 75 proc. kwoty sfinansowanych zostało ze środków unijnych. Oczywiście całą kasę rozdzielono na wykonanie jedenastu placów, na których zamontowano m.in.: atestowane huśtawki, bujane sprężynowce, piaskownice, karuzele, zjeżdżalnie, pająki, a całość ogrodzono. Są tam też drewniane ławki, ławo stoły i kosze na śmieci.

Na uroczyste otwarcie przyszły głównie dzieci, ale nie zabrakło też rodziców. Szczególną dumę czuła 10-letnia ALEKSANDRA NOWAK, która najpierw wręczyła włodarzowi gminy wiązankę kwiatów, a następnie razem z kolegą KAROLEM PERKOWSKIM towarzyszyli burmistrzowi R. Adamczykowi, jego zastępcy ADAMOWI ANDRIASZKIEWICZOWI i sołtysowi P. Górazdzie przy przecinaniu wstęgi. Dzieci z nieukrywaną niecierpliwością przeczekały jeszcze chwilę, w której proboszcz STEFAN MARCYNIUK poświęcił obiekt, po czym rzuciły się do sprawdzania jak działają wspomniane sprężynowce, pająki i karuzele.