CHOSZCZNO. W siódmej kolejce ligowych rozgrywek w klasie okręgowej Gavia Choszczno wygrała u siebie 1:0 (0:0) z CRS Barlinek. Jedynego gola strzelił w 66 minucie MARCIN MISIEK (na zdjęciu, drugiz prawej). Mimo tego, że gospodarze ostatnie 15 minut grali z przewagą jednego zawodnika, to jednak właśnie ten fragment w ich wykonaniu był najsłabszy.
Emocji w tym meczu nie brakowało. Piłkarze Gavii już w drugiej minucie
strzelili gola, jednak sędzia uznał, że nasz napastnik był na pozycji
spalonej. Siedem minut później MARCIN MISIEK w sytuacji sam na
sam z około czterech metrów uderzył piłkę głową prosto w ręce bramkarza.
Takich lub podobnych sytuacji w tym meczu było jeszcze kilka i na
szczęście jedną z nich w 66 minucie wykorzystał M. Misiek. Od tej chwili
gospodarze jakby odpuścili, a już zupełnie niezrozumiałą była ich gra
od 75 minuty, kiedy to pomocnik gości KACPER CZARNECKI otrzymał
czerwoną kartkę (za niesportowy gest w stronę publiczności). Od tego
momentu to piłkarze z Barlinka zdecydowanie przeważali i tuż przed
końcem spotkania należał im się nawet rzut karny. W najbliższą niedzielę
piłkarze Gavii ponownie będą musieli znowu zagrać na pełnych obrotach,
bo czekają na nich mocno zmotywowani Biali w Sądowie. Dodajmy, że
miniony weekend w rozgrywkach klasy B Pionier Zwierzyn przegrał u siebie
2:3 z Gromem Płonno, natomiast w klasie A Pomorzanin Zamęcin wygrał 4:1
z Sokołem Granowo, natomiast Korona Raduń dość niespodziewanie uległa u
siebie Gryfowi Objezierze aż 0:3.